Wraz z premierą nowych DJI M30 i M30T, producent dronów i sprzętu wprowadził DJI Dock, przenośną stację dokującą. Jest to samodzielne urządzenie, które zapewnia kontrolę niezależną od człowieka. Stacja oparta jest na szczelnej skrzynce z napędem, która zawiera ładowarkę. O tym, czym jest stacja, opowiemy w nowym materiale.
Coś fantastycznego, bliskiego antagonizmowi, może budzić skojarzenia z niesamowitymi wynalazkami. Sztuczna inteligencja, wojny kosmiczne, Skynet... Ale tak naprawdę wszystko jest znacznie prostsze i bardziej przyziemne. DJI Dock to po prostu wygodne narzędzie do komercyjnego wykorzystania bezzałogowych systemów latających.
Widzimy, że technologia UAV ma wpływ na wiele branż. Wdrożenie tych narzędzi okazuje się skuteczne w przypadku wszystkich przepływów pracy; drony znajdują dziś zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu, a eksperci są przekonani, że to dopiero początek. Oczekuje się, że kolejnym krokiem w rozwoju technologii będzie autonomia, czyli szybka reakcja na określone sytuacje bez aktywnego udziału człowieka. Prezentowana stacja dokująca nas do tego przybliża.
Zatem DJI Dock jest w pełni programowalną stacją bazową dla dronów serii DJI Matrice 30 . Być może w przyszłości przekonamy się, że stanie się on jeszcze bardziej uniwersalny i będzie przydatny dla każdego: bezzałogowca przemysłowego lub amatorskiego. Do głównych funkcji stacji należy ładowanie drona, towarzyszenie mu w podróży i podczas misji, ocena czynników zewnętrznych mogących mieć wpływ na działanie drona oraz koordynacja operacyjna z pilotem.
Pod niezawodną ochroną całego systemu dron-stacja
Stacja dokująca DJI ma stopień ochrony IP55 i może pracować w środowiskach o ekstremalnych temperaturach od -35°C do +50°C. Uszczelniona konstrukcja niezawodnie chroni drona przed dostaniem się wilgoci do wnętrza, a nawet kondensacją. Jest odporny na deszcz, śnieg i inne opady atmosferyczne.
Stacja współpracuje z dronem, powiadamiając pilota, jeśli np. pogoda spadnie poniżej poziomu dopuszczalnego dla lotów. Wbudowana stacja pogodowa stale skanuje czynniki zewnętrzne, przesyłając dane do centrali alarmowej. Można także ustawić całkowicie zdalny format interakcji, zgodnie z którym w trudnych temperaturach stacja automatycznie zwróci drona do bazy, zakrywając go sobą. Dodatkowo centrala pilota otrzymuje ze stacji dane o trasie lotu, wykonaniu zadania i stanie naładowania akumulatora.
Powiedzieliśmy wcześniej, że nowy DJI M30 ma inteligentną funkcję redundancji komponentów. Zatem w przypadku awarii baterii dron wyląduje na stacji w celu wymiany. Wewnątrz stacji dokującej znajduje się tzw. akumulator awaryjny.
Łatwy w konfiguracji, łatwy w utrzymaniu
Stacja dokująca DJI ma powierzchnię jednego metra kwadratowego i waży 90 kg. Wymiary wydają się imponujące, ale funkcjonalność urządzenia wiele wyjaśnia. Stację konfiguruje się za pomocą źródła zasilania, źródła internetowego oraz szybkiej konfiguracji za pomocą pilota DJI RC Plus.
Stacja dokująca DJI jest łatwa w konfiguracji i konserwacji. Mimo że jest pełen funkcji i funkcjonalności, nadal ma niewielkie rozmiary
Wbudowany system sterowania DJI Dock monitoruje stan zarówno drona, jak i samego zestawu. Informacja o wszelkich odchyleniach w działaniu przesyłana jest poprzez FlightHub 2 do panelu sterowania pilota.
Producent zaleca raz na dwa lata oczyszczenie stacji dokującej z kurzu i brudu, wymianę baterii oraz ścisłe przestrzeganie instrukcji obsługi urządzenia, aby uniknąć sytuacji awaryjnych.
Inteligentne ładowanie i szybkie wdrażanie
Przenośny autonomiczny start i lądowanie, jak już nazwano nowy produkt DJI, pozwala na całkowicie zdalne sterowanie, zaprogramowany lot w połączeniu ze stacją dronową. Po skonfigurowaniu w pełni naładowany DJI M30 może wystartować bezpośrednio ze stacji poprzez zaprogramowane automatyczne misje FlightHub 2. Po sparowaniu ze stacją dokującą promień lotu wynosi 7 kilometrów.
Po wylądowaniu M30 ląduje na stacji, która zapewnia szybkie ładowanie w 25 minut i wyrzuca drona z powrotem w niebo. Oprócz ładowania akumulatora, stacja dokująca DJI utrzymuje akumulatory w komfortowej temperaturze, aby zapobiec przegrzaniu lub przechłodzeniu. Jest to możliwe dzięki wewnętrznej klimatyzacji, która utrzymuje optymalną temperaturę wewnątrz. Jeśli akumulatory przegrzeją się podczas ładowania, włączany jest dopływ zimnego powietrza w celu ich schłodzenia.
Stacja bazowa obsługuje dwa tryby ładowania. Kiedy dron nie jest używany, jest przechowywany w stacji przy bezpiecznym poziomie naładowania baterii wynoszącym 50%. Bezpośrednio przed planowanym startem za pomocą pilota aktywowany jest aktywny tryb ładowania, czyli tryb alarmowy, w celu naładowania akumulatora do 100%.
Czas lotu 40 minut, promień do 7 kilometrów
Zautomatyzowana odporność lotnictwa, czyli automatyzacja zarządzania bezpieczeństwem lotów, opiera się na dwóch delfinach: zasięgu i czasie lotu. Stacja dokująca zapewnia szybkie ładowanie drona DJI M30 w 25 minut . Pojemność baterii drona wynosi 5880 mAh, co zapewnia 41 minut lotu. W połączeniu ze stacją dokującą DJI i dronem zasięg działania wynosi 7 kilometrów.
Jeśli chodzi o inspekcje dronami, są to duże obszary, które umożliwiają inspekcję kilometrów linii energetycznych, linii kolejowych czy masztów telefonii komórkowej. Można także używać wielu stacji dokujących do ciągłej pracy produkcyjnej. Stacje koordynują się między sobą za pomocą FlightHub 2; można także ustawić parametry ich aktywacji w określonych odstępach czasu, gdy np. dron opuszcza obszar odpowiedzialności jednej stacji i wchodzi na inną. Według producenta wystarczą dwie stacje, aby utrzymać drona stale w powietrzu.
Kontrolę lotu i bezpieczeństwo drona w pełni zapewnia stacja bazowa. Jednocześnie wyposażony w kamery monitoringu wizyjnego może monitorować zakłady produkcyjne.
W pełni programowalny za pomocą DJI FlightHub 2
Stacja dokująca DJI jest kontrolowana za pomocą FlightHub 2. Za pomocą tego oprogramowania, programowanego na panelu sterowania lub urządzeniu mobilnym, możesz tworzyć plany lotów, planować misje, przechowywać i zarządzać danymi oraz monitorować utrzymanie stanu wszystkich systemów.
Wszystkie dane, które dostają się do systemu FlightHub 2, przechowywane są w chmurze API, która jest również chroniona przed czynnikami zewnętrznymi i włamaniami. W przypadku zastosowań przemysłowych można opracować własne rozwiązania i zintegrować operacje dokowania z istniejącymi przepływami pracy.
Przyszłość zdalnego sterowania i bezpieczeństwa
Chociaż to wciąż brzmi fantastycznie, to właśnie rozwój stacji dokującej DJI i wersji drona DJI M30 stanowi najnowszą obietnicę w zakresie inspekcji przemysłowej i bezpieczeństwa. Nie oznacza to jednak, że wkrótce na niebie zobaczymy roje dronów, które pojawią się nie wiadomo skąd, by patrolować terytoria. Przede wszystkim drony mają zapewniać bezpieczeństwo. Krótko mówiąc, mogą pomóc ratownikom w odnalezieniu ludzi podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczych, identyfikacji gorących punktów podczas pożarów lasów, odnalezieniu zaginionych osób w górach podczas szczytowych letnich wędrówek i wreszcie zidentyfikowaniu nielegalnych przypadków kłusownictwa, łapania zwierząt w pułapki lub przestępców przekraczających granice .
Inspekcje od dawna przeprowadza się przy użyciu bezzałogowych statków powietrznych, a to kolejny nowy sposób na uczynienie ich łatwiejszymi i dokładniejszymi. Ci, którzy już korzystają z technologii bezzałogowych, wiedzą, że są to potężne narzędzia, które zapewniają wysoką stabilność, wydajność i bezpieczeństwo pracy, są rozwiązaniem ekonomicznym i wysoce efektywnym niezależnie od złożoności zadań, lokalizacji i warunków. Dla tych, którzy dopiero zaczynają korzystać z technologii dronów, zautomatyzowane misje są realną alternatywą dla gromadzenia danych, niezależnie od tego, czy zapewniasz bezpieczeństwo na budowie, czy monitorujesz postęp budowy.